Niech bohater ponosi konsekwencje swoich decyzji – przykład z “Gry o tron”

Fot. HBO

Tworząc swoją opowieść warto sprawić, by przełomowe dla rozwoju fabuły momenty  wynikały z zachowania któregoś z głównych bohaterów. Jak to dobrze zrobić? Zobaczcie na przykładzie sceny z “Gry o tron”, którą najpierw opisał George R. R. Martin, a następnie zekranizowali twórcy serialu.

Jest to o tyle świetny przykład, gdyż ta sama scena w książce i w serialu różni się jedynie w kilku szczegółach, ale to one właśnie sprawiły, że filmową narrację uważam za lepiej poprowadzoną. Dlaczego – o tym poniżej.

Co ciekawe – scenariusz akurat do tego odcinka (ósmego z pierwszego sezonu) napisał sam George R. R. Martin!

Czytaj dalej

Narracja wieloosobowa, czyli dopuść do głosu różnych bohaterów

Fot. copyright (c) 123RF Stock Photos

Istnieje mnóstwo sposobów na opowiedzenie tej samej historii. Dla przykładu, jedni pisarze wolą opisy, drudzy dialogi. Bez względu jednak do której grupy się zaliczacie, zaczynając pisanie, musicie najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie: kto będzie narratorem?

Jest kilka odpowiedzi i każda wpływa na sposób postrzegania waszej historii i sposób jej prowadzenia. Decydując się bowiem – przykładowo – by narratorem została jedna osoba (główny bohater), tak musicie skonstruować wątki, by w pewnym momencie „zahaczyły” one o protagonistę, gdyż jeśli on się tego nie dowie, to tym bardziej wasi czytelnicy.

Jeśli planujcie powieść, w której występuje wiele równoprawnych postaci, warto zastanowić się nad wykorzystaniem narracji wieloosobowej, która pozwoli każdej z nich dojść do głosu i zaprezentować rozwój wydarzeń ze swojej perspektywy. Tym samym czytelnik tę samą opowieść zobaczy z różnych punktów widzenia.

Czytaj dalej

Uśmiercanie pozytywnych bohaterów

"Gra o Tron" - George R. R. Martin - fragment okładkiNiedawna histeria związana z przedostatnim odcinkiem trzeciego sezonu serialu „Gra o Tron” na podstawie cyklu „Pieśń Lodu i Ognia” George’a R. R. Martina jest cenną wskazówką dla pisarzy i scenarzystów. I czymś, o czym warto podyskutować :)

Od razu uspokajam –  w tym tekście nie będzie opisu fabuły odcinka serialu. Nie zamierzam zdradzić żadnych szczegółów odnośnie fabuły „Gry o Tron”, jak również podawać innych konkretnych przykładów, gdzie giną główni bohaterzy albo postaci, które od samego początku wzbudzają sympatię. Choć przychodzi mi od razu do głowy kilka powieści, w których w pewnym momencie – zaskakując mnie tym całkowicie – umierała jedna z czołowych osób opisywanych w książce.

Jest to tak nagły i niespodziewany zwrot akcji, że czasami zmienia nasze podejście do książki, serialu bądź filmu. Pytanie jednak brzmi: czy należy tak robić?

Czytaj dalej