Lista 10 powieści, które szczególnie utkwiły mi w pamięci

Na Facebooku trwa właśnie kolejny łańcuszek, tym razem jednak dotyczy książek, więc – jako że zostałem nominowany – postanowiłem wziąć w nim udział. Oto zestawienie istotnych dla mnie dziesięciu powieści.

Piszę powieści, a nie książek, gdyż wtedy lista tytułów wyglądałaby nieco inaczej. Tworząc poniższe zestawienie chodziło mi o wskazanie dobrych opowieści, które albo mnie poruszyły, albo rozmieszyły, albo po skończonej lekturze powiedziałem po prostu „wow”.

Czytaj dalej

“Pan Mercedes” Stephena Kinga – recenzja powieści

Uwielbiam twórczość Stephena Kinga, co podkreślałem już w kilku wcześniejszych wpisach. Od wielu lat jestem pod nieustannym wrażeniem jego pracowitości, pomysłowości i umiejętności tworzenia świetnych, wciągających opowieści. „Pan Mercedes”, jego najnowsza książka, jest kolejną z nich.

Jeśli chcecie się dowiedzieć, dlaczego jestem takim wielkim fanem twórczości Stephena Kinga przeczytajcie moje wcześniejsze teksty o tym pisarzu, jak również zobaczcie mój ranking powieści Króla Horrorów, jak jest określany.

Tym razem jednak napisał książkę w innym gatunku.

Jak podkreśla oficjalny opis powieści, jest to debiut Stephena Kinga w gatunku kryminału detektywistycznego. O co chodzi konkretnie? Raczej nie o to, że ten jeden z najbogatszych pisarzy na świecie postanowił napisać książkę w modnym obecnie gatunku, by sprzedać więcej egzemplarzy ;-).

Czytaj dalej

Poradnik pisania: “Jak pisać? Pamiętnik rzemieślnika” – Stephen King – recenzja

Jeśli miałbym wybrać jeden tytuł wśród poradników pisania, który każdy początkujący pisarz powinien przeczytać, byłby to Jak pisać? Pamiętnik rzemieślnika autorstwa Stephena Kinga. Nawet osoby, które nie lubią twórczości króla horroru i nie interesują się jego życiem, fragmenty poświęcone warsztatowi i technikom pisania powinni jednak znać. Obowiązkowo.

Kilkukrotnie pisałem już o Stephenie Kingu (oto lista tekstów), gdyż uważam, że jest to jeden z najciekawszych żyjących pisarzy, który większość swojego czasu poświęca pisaniu i tworzeniu niezwykłych opowieści.

Moim zdaniem to prawdziwy rzemieślnik i pasjonat słowa, mistrz od którego każdy pisarz powinien się uczyć. Dlatego cieszę się, że Stephen King zdecydował się w 200o roku wydać „Jak pisać?”, a wydawnictwo Prószyński i S-ka właśnie teraz kolejny raz zrobiło dodruk. Warto kupić, póki jeszcze jest w księgarniach :-)

Czytaj dalej

Jak pokazać charakter postaci na przykładzie serialu “House of Cards” oraz książki “Strefa śmierci”

Gdy obejrzałem pierwsze dwie minuty serialu ‘House of Cards’ od razu przypomniałem sobie prolog książki Stephena Kinga ‘Strefa śmierci’. Są to bowiem dwa doskonałe przykłady, jak można świetnie zaprezentować cechy bohatera wykorzystując do tego… psa.

Charakter postaci powinien wynikać z jej czynów. Patrząc/czytając, co robi dana osoba możemy wywnioskować, kim jest, jakie są jej cechy, jak się może zachować w danej sytuacji, itp. To właśnie wewnętrzna spójność sprawia, że jedne postaci wydają nam się autentyczne, podczas gdy inne – niekoniecznie. Więcej piszę o tym m.in. w tekstach „Emocje są najważniejsze”, „Czy twój bohater ma CV?” czy przytaczając rady Ernesta Hemingway’a.

Należy jednak charakter bohatera uwypuklić poprzez konkretny czyn, a nie tylko opis. Samo napisanie „jest bezwzględny”, „okrutny”, „kłamliwy” jeszcze o niczym nie świadczy. Pokażcie to!

Czytaj dalej

“Doktor Sen” Stephena Kinga, czyli ciąg dalszy “Lśnienia”

We wrześniu w sprzedaży pojawi się najnowsza książka Stephena Kinga – “Doktor Sen”. Oto kolejny raz mistrz grozy, jak jest nazywany, pokazuje, że w życiu pisarza najważniejsze jest pisanie, a nie sława czy pieniądze.

Piszę o tym, gdyż Stephen King nieustannie wzbudza mój szacunek swoją pracowitością. To człowiek, który od lat jest stale w czołówce najlepiej zarabiających pisarzy świata. Jak podał ostatnio Forbes – od czerwca 2012 roku do czerwca 2013 zarobił ok. 20 milionów dolarów, zaś w poprzednim okresie – prawie drugie tyle, bo 39 milionów dolarów!

Stephen King, którego książki są wydawane od 40 lat (pierwsza jego powieść „Carrie” wyszła w kwietniu 1974 roku), zarobił w swoim życiu setki milionów dolarów. A jednak pisze dalej. Nie spędza czasu np. na imprezowaniu, pływaniu jachtem po świecie czy czytaniu powieści, których dotąd nie miał okazji przeczytać. A przecież mógłby robić to wszystko i wiele innych rzeczy. Nie musi przecież pracować, siadać codziennie przy biurku i kilka godzin pisać. Ale to robi. Dzień w dzień spisuje swoje opowieści.

Czytaj dalej