Metody pracy Jeffery’ego Deavera

Jeffery Deaver lubi opowiadać o swojej pracy. Kilka lat temu miałem okazję być na spotkaniu z nim i słuchać, jak wyjaśniał skąd biorą się jego pomysły, jak przygotowuje się do pisania książek i… jakiego koloru skóry jest jego słynny bohater – Lincoln Rhyme.

Mój poprzedni wpis dotyczył 10 polecanych książek Jeffery’ego Deavera – uważam, że właśnie od tych tytułów powinniście zacząć, jeśli chcecie poznać twórczość tego świetnego amerykańskiego pisarza thrillerów i kryminałów albo po prostu szukacie czegoś dobrego do czytania :).

Ten wpis jest z kolei poświęcony metodom pracy Deavera – dlaczego pisze jedną książkę rocznie,  w jaki sposób organizuje swoją pracę, skąd wziął się pomysł na postać Rhyme’a, itd.

Czytaj dalej

Ruszył konkurs na najlepszą książkę – “To się musi POWIEŚĆ!”

Fot. copyright (c) 123RF Stock Photos

Jeśli zastanawialiście się, które wydawnictwo mogłoby być zainteresowane waszą powieścią albo też szukacie motywacji, by skończyć właśnie pisaną opowieść – oto odpowiedź: Wydawnictwo Znak.

Zaczął się bowiem konkurs, w którym główną nagrodą jest przygotowanie pod względem edytorskim i wydanie drukiem oraz w formie ebooka waszego dzieła. Macie czas na wysłanie swojej powieści do 31 marca 2014 roku.

Wydawnictwo Znak Literanova (a dokładniej Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o) szuka nowych, utalentowanych pisarzy, którzy mają do opowiedzenia dobrą, ciekawą opowieść. Taką, która zapada w pamięć, porwie czytelników i sprzeda się w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy :). Jeśli czujecie, że wasza historia właśnie taka jest – zainteresujcie się tym konkursem.

Czytaj dalej

“Panika” Jeffa Abbotta, czyli zwykła osoba w niezwykłych okolicznościach

Jeff Abbott to amerykański pisarz thrillerów, który w ‘Panice’ idealnie wykorzystał schemat: przeciętny człowiek zostaje nieoczekiwanie wplątany w niebezpieczną sytuację i zmuszony jest walczyć, by dowiedzieć się prawdy o tym, co zaszło, pokonać przeciwników i wrócić do normalności.

Autor poszedł jednak o krok dalej – tak wymyślił historię i bohaterów, by maksymalnie zacieśnić związki między nimi. I słusznie, bowiem jeśli jest to sprawa osobista, motywacja protagonisty bardziej nas przekonuje, dzięki temu też łatwiej nam wczuć się w jego odczucia (na zasadzie, a co by było gdyby to mój ojciec został porwany, czy też bym odważył się zrobić to samo co on?).

Nie muszą to być koniecznie więzy krwi, może to być przyjaciel, ukochana osoba, krewny – ważne, by nie była to kompletnie obca osoba. To samo tyczy się porywacza. Niech nie będzie on opisany na zasadzie „jest wariatem i przez przypadek wybrał akurat mojego tatę”. Porwanie powinno mieć nieoczekiwane, ale sensowne wyjaśnienie w późniejszym etapie rozwoju akcji. Tak, jak zrobił to Jeff Abbott.

Czytaj dalej

Emocje są najważniejsze

Fot. copyright (c) Istockphoto.com

Dlaczego sięgamy po powieści? Dla dobrej historii, która nas urzeknie, czasami rozbawi, przestraszy, wzruszy. Jednak to od umiejętności, talentu i wiedzy pisarza zależy, czy tak się faktycznie stanie.

Konstruując fabułę, rozbijając ją na konkretne sceny, określając punkty kulminacyjne, wymyślając antagonistę, protagonistę, postaci drugoplanowe, szlifując dialogi – na każdym etapie warto powtarzać sobie to proste stwierdzenie: „każda opowieść bazuje na emocjach”.

Są one motorem działania bohaterów. Nie możecie więc doprowadzić do sytuacji, że zabraknie ich w waszej książce albo zostaną one nieumiejętnie przedstawione (nie wystarczy bowiem napisać, że bohater jest np. zdenerwowany albo zdesperowany, by czytelnik w to uwierzył!).

Czytaj dalej

“Boże inwazje” Lawrence’a Sutina, czyli biografia Philipa K. Dicka

Philip Kindred Dick zawarł sporą część swojego życia w twórczości. Potrzebny jest tylko dobry klucz, by móc poznać złożoność treści ukrytych w jego powieściach. Oferuje go Lawrence Sutin, który w książce „Boże inwazje. Życie Philipa K. Dicka” analizuje poszczególne etapy życia pisarza i ich wpływ na kolejne dzieła.

Jakim człowiekiem był Philip Kindred Dick, pisarz science-fiction, który stworzył m.in. takie niesamowite powieści, jak „Człowiek z Wysokiego Zamku”, „Ubik” czy „Valis”, oraz liczne opowiadania (polecam m.in. zbiór opowiadań „Ostatni Pan i Władca”)? Okazuje się, że pełen sprzeczności. Przynajmniej taki obraz wyłania się z tej ciekawie napisanej przez Lawrence’a Sutina biografii Philipa K. Dicka.

Czytaj dalej