Ołowiany świt i Ślepa plama – dwie historie w uniwersum S.T.A.L.K.E.R.a
Decydując się osadzić swoją opowieść w stworzonym przez kogoś świecie (np. Metro 2033 czy wspomniany wyżej S.T.A.L.K.E.R) musicie zdawać sobie sprawę, że od razu będziecie porównywani do innych twórców. Tym bardziej należy zainwestować czas w okres przygotowywania się do pisania powieści i stworzyć wiarygodnego bohatera, a później ciekawą opowieść.
Kilkukrotnie już podkreślałem, że protagonista, główny bohater książki, jest jednym z najważniejszych składników dobrej powieści. Czytelnika musi zaciekawić jego historia, dlaczego tak kluczowe jest stworzenie biografii najważniejszej postaci. Nie musicie całej umieszczać potem w książce, ale wy, jako twórcy bohatera, powinniście wiedzieć, kim jest, jak wygląda, co lubi, jak się zachowuje, itp. (po więcej informacji odsyłam do wpisu „Czy twój bohater ma CV?”).
Piszę o tym, gdyż ostatnio przeczytałem dwie powieści osadzone w uniwersum S.T.A.L.K.E.R.a, które są do siebie dość zbliżone jeśli chodzi o sposób opowiadania historii, jednak kilka elementów sprawiło, że jedną polecam, drugą zaś niekoniecznie.
Czytaj dalej