Nowy bohater w Świecie Dysku, czyli kilka słów o Moiście von Lipwigu
Świat Dysku Terry’ego Pratchetta, który istnieje od ponad trzydziestu lat, stale się rozwija. W ostatniej dekadzie przeżył on m.in. rozkwit poczty, sektora bankowego oraz – całkiem niedawno – rewolucję przemysłową. Pomógł w tym bohater o imieniu Moist von Lipwig.
Terry Pratchett jest niezwykłym pisarzem, w Polsce ma dodatkowo niebywałe szczęście, że tłumaczem jego książek jest rewelacyjny Piotr W. Cholewa.
Pierwsza powieść z cyklu – „Kolor magii” – wyszła w 1983 roku (u nas w 1994r.). Ostatni tom, czterdziesty – zatytułowany „Para w ruch” – w Polsce ukazał się w maju tego roku. Jest to jednocześnie trzecia część przygód Moista von Lipwiga, który zadebiutował w “Piekle pocztowym” w 2004 r. (w Polsce w 2008r.).
Lubię tego bohatera, chociaż w swoim życiu zrobił mnóstwo rzeczy, za które należy go potępiać. Jednak teraz – za sprawą lorda Vetinariego, Patrycjusza Ankh-Morpork, który dał mu ostatnią szansę na poprawę, Moist stara się odpokutować swoje winy. I robi to dobrze.
Wprowadzenie nowego głównego bohatera
Piszę o powieściach Terry’ego Prachetta, w których występuje Moist von Lipwig z konkretnego powodu – są one bowiem dobrym przykładem ilustrującym, w jaki sposób w ramach istniejącego uniwersum, które wymyśliliście lub planujecie stworzyć, można z czasem wpleść nowego głównego bohatera.
Pratchett zaczynał od maga Rincewinda, potem przybliżył nam ŚMIERĆ, czarownice czy strażników ze Straży Miejskiej. Stworzył multirasowe społeczeństwo, gdzie obok ludzi żyją m.in. krasnoludy i trole. I za każdym razem okazywało się, że świat, który stworzył Pratchett pomieści każdą ilość osób :-)
Cykl o Moiście von Lipwigu, czyli „Piekło pocztowe”, „Świat finansjery” i „Para w ruch”, również to udowadnia. Jeśli nie znacie poprzednich powieści Pratchetta albo przeczytaliście kilka z nich, możecie równie dobrze zacząć od „Piekła pocztowego”. Według mnie to świetna powieść. Po „Parę w ruch” sięgnijcie jednak dopiero po przeczytaniu dwóch poprzednich części.
A warto, szczególnie, że Terry Pratchett nie oferuje jedynie ciekawej, dobrze napisanej opowieści osadzonej w świecie fantasy, lecz dotyka także jakże ważnych i współczesnych problemów naszego świata. Pisarz na kartach kolejnych powieści portretujących Świat Dysku wspaniale pokazuje różne procesy społeczne, które tam zachodzą, sprawiając, ze jest on światem wyjatkowo żywym i dynamicznym.
W ostatnim tomie autor skupia się na goblinach, które za sprawą swojej pracy stają się coraz bardziej akceptowane w społeczeństwie oraz krasnoludach, wśród których coraz silniejsza staje się grupa przeciwników wszelkiego postępu. I swój sprzeciw wyrażają nie tylko poprzez słowa krytyki, ale poprzez różnego rodzaju sabotaż… Punktem wyjścia jest jednak rozwój rewolucji przemysłowej w Świecie Dysku. A to wszystko za sprawą nowego wynalazku – Żelaznej Belki, do której Moist von Lipwig musi przekonać niezdecydowanych i pokonać opór krytyków…
Jeśli planujecie kilkutomowy cykl fantasy nie obawiajcie się, że zabraknie wam pomysłów na kolejne części. Zawsze możecie wprowadzić nowego głównego bohatera, tak jak to zrobił Terry Pratchett. Ważne jednak, by robić to umiejętnie i wpleść w rozwój całego świata. Dlatego warto uczyć się od najlepszych :-)
Informacje o książce „Para w ruch” – autor: Terry Pratchett, tłumacz: Piotr W. Cholewa, wydawnictwo: Prószyński Media, liczba stron: 325. Powieść dostępna również jako ebook (mobi, epub). Cena: przegląd cen w e-sklepach poniżej.