Tadeusz Biedzki: Ostatnie srebrniki – recenzja powieści

Historia, sensacja i kryminał w jednym – tak wydawnictwo Bernardinum promuje najnowszą powieść autorstwa Tadeusza Biedzkiego. Jeśli lubicie takie połączenie, Ostatnie srebrniki powinny spełnić wasze oczekiwania.

Opowieść zaczyna się w 2016 roku w tureckiej części Nikozji (Cypr), gdzie żona autora (narracja jest pierwszoosobowa) kupuje bardzo starą, niewielką drewnianą szkatułkę. Następnie przenosimy się do Jerozolimy w 33 r. n.e., gdzie poznajemy losy Poncjusza Piłata i srebrników, które otrzymał Judasz za wydanie Jezusa.

Rozdział później znów jesteśmy w czasach współczesnych – tym razem główni bohaterzy są w Barcelonie, gdzie przez przypadek są świadkami, jak zostaje zamordowany kapłan…

Czytaj dalej

Haruki Murakami opowiada, jak wygląda zawód powieściopisarza

Czy trudno zostać zawodowym pisarzem? Jak wygląda codzienna praca twórcza? W jaki sposób przygotować się do pisania długiej powieści? Skąd brać pomysły i jak tworzyć postaci? Na te i wiele innych pytań odpowiada Haruki Murakami w swoim zbiorze esejów Zawód: powieściopisarz. Bardzo ciekawa lektura.

Haruki Murakami jest określany jako najpopularniejszy pisarz japoński i trudno się z tym nie zgodzić. Gdy poprosicie znajomego o wymienienie jakiegoś pisarza z Japonii, przeważnie (jeśli nie cały czas) będziecie słyszeli „Marukami”. Jeśli ktoś chciałby poznać innych pisarzy z Kraju Kwitnącej Wiśni i w Google napisze „japoński pisarz” to i tak większość pierwszych wyników zdominowanych jest przez autora takich dzieł, jak “Norwegian Wood”, “Koniec świata i hard-boiled wonderland” czy “1Q84”.

Czytaj dalej

Jorn Lier Horst: Felicia zaginęła – recenzja powieści

Kolejna powieść norweskiego pisarza jest już dostępna u nas w sprzedaży.  Wydawnictwo Smak Słowa zmieniło strategię i wydaje teraz książki Horsta w kolejności chronologicznej. Dlatego, po jego ciekawej debiutanckiej powieści Gdy zapada mrok, zachęcam teraz do sięgnięcia po kryminał Felicia zaginęła, drugi tom serii o komisarzu Williamie Wistingu.

Lubię Jorna Liera Horsta za jego konsekwencję, chodzi mi głównie o styl pisania i sposób opowiadania historii. Przeczytałem zarówno jego najnowsze powieści, jak i najstarsze, więc mogę pokusić się o pewne spostrzeżenia.

Czytaj dalej

Medium – recenzja powieści Joanny Dobkowskiej

Ciekawa historia o kobietach z duchami w tle, tak mógłbym najkrócej opisać drugą powieść w dorobku Joanny Dobkowskiej.

Już debiutancka powieść Dobkowskiej – Wygraj lepsze wcielenie (zobacz moją recenzję) – zaskakuje zarówno tematem, jak i sposobem jego opisania. Tutaj jest podobnie, chociaż należy uzbroić się w cierpliwość, by móc w pełni docenić tę powieść. I to na dwóch poziomach.

Pierwszy dotyczy samej struktury – na samym początku nie bardzo wiadomo, czego dotyczy historia, a raczej co jest główną osią opowieści. Dopiero stopniowo, gdy lepiej poznajemy Ilzydę von Taffel, główną bohaterkę, jak również pozostałe postaci, zaczynamy doceniać cały zamysł autorki.

Czytaj dalej

Kluczowy świadek, czyli pierwsza część o komisarzu Williamie Wistingu – recenzja

Kluczowy Świadek - okładkaKilkakrotnie pisałem już o twórczości norweskiego pisarza Jorna Liera Horsta i za każdym razem byłem pod wrażeniem jego charakterystycznego stylu pisania i pomysłowości w tworzeniu kolejnych wiarygodnych historii. W końcu na polskim rynku pojawiła się jego debiutancka powieść – Kluczowy świadek, dzięki której możemy poznać początek serii o Williamie Wistingu.

Wydawnictwo Smak Słowa wcześniej wydawało powieści Horsta od końca. Dla głównego wątku w każdej z książek aż tak to nie przeszkadza, dopiero przy tematach pobocznych, głównie z życia osobistego Wistinga, pojawiało się nieco zamieszania, bo poznawaliśmy najpierw finał danej sprawy, a dopiero później jak w ogóle się ona zaczęła :-)

Dlatego cieszę się, że po kilku powieściach wydawnictwo zdecydowało się sięgnąć po pierwszą powieść Jørna Liera Horsta. Daje to możliwość porównania jak na przestrzeni lat (Horst zadebiutował w 2004 roku, obecnie ma na koncie ponad dwadzieścia powieści, w tym dziesięć o Wistingu) zmieniał się warsztat autora.

Czytaj dalej