Stan Lee. Człowiek-Marvel – recenzja książki Boba Batchelora
Stanley Lieber stał się legendą za życia. Przez dziesięciolecia ciężko pracował i wraz ze współpracownikami tworzył komiksy w Marvel Comics, którymi zachwycały się kolejne pokolenia fanów. Z czasem historie o superbohaterach zaadaptowała na swoje potrzeby telewizja, a następnie przemysł filmowy, co sprawiło, że Spider-Mana, Fantastyczną Czwórkę, Thora czy Irona Mana znają chyba wszyscy. Tym samym Stanley Lieber, a raczej Stan Lee, stał się Człowiekiem-Marvel. I o tym jest właśnie książka Boba Batchelora.
Stan Lee – bohater, ikona, scenarzysta, pisarz i wizjoner. To tylko kilka z licznych określeń, jakie padają pod jego adresem. Bob Batchelor napisał książkę, gdy jeszcze żył Stan Lee, i mam wrażenie, że chciał poprzez swoje działo nie tyle przybliżyć czytelnikom jego losy, lecz nakreślić obraz człowieka, który zmienił branżę komiksową, stał się legendą za życia i medialną gwiazdą znaną na całym świecie.
Czytaj dalej