Listy do młodego pisarza, czyli Mario Vargas Llosa opowiada o tworzeniu dobrych historii

Niewielka, bowiem licząca tylko 128 stron, książeczka Mario Vargas Llosy, peruwiańskiego laureata literackiej Nagrody Nobla z 2010 roku, to zbiór esejów w formie listów, w których pisarz dzieli się swoimi poglądami na temat literatury. Koniecznie przeczytajcie!

„Nie jest to podręcznik sztuki literackiej – tej prawdziwi pisarze uczą się sami. Jest to esej mówiący o tym, jak rodzą się i powstają powieści, oparty na moich własnych doświadczeniach, które nie muszą być identyczne z doświadczeniami innych prozaików, ani nawet ich przypominać” – zaznacza od razu Mario Vargas Llosa we wstępie, zatytułowanym „Coś na kształt autobiografii”.

Łącznie jest to dwanaście listów, w których Noblista pisze m.in. o motywacji i stawaniu się pisarzem, a także zdradza tajniki tworzenia fikcji literackiej.

Czytaj dalej

Za kwietnymi polami – fabularyzowana biografia pierwszej japońskiej lekarki

Poznajcie pierwszą w historii japońską lekarkę – Ginko Ogino. W jaki sposób możecie dowiedzieć się czegoś o jej życiu? Za sprawą książki „Za kwietnymi polami” autorstwa Jun’ichi Watanabe. Oto kolejny przykład, jak w ciekawy sposób – wykorzystując fabularyzowaną biografię – można interesująco opisać czyjeś losy.

Wychwalałem już kiedyś fabularyzowane biografie na przykładzie książki „Autor, Autor” Davida Lodge’a, który opisał w niej życie Henry’ego Jamesa.

Tutaj powtórzę: ten gatunek sprawia, że nie mamy do czynienia z suchym zbiorem faktów (po nie odsyłam np. do Wikipedii, gdzie życie Ginko Ogino opisano w kilku akapitach), lecz z opowieścią o człowieku z krwi i kości, którą będzie się pamiętać jeszcze długo po skończonej lekturze.

Czytaj dalej

Coś pożyczonego Emily Giffin, czyli jak ciekawy pomysł zepsuć fatalnym finałem

Książka amerykańskiej autorki bestsellerów to dobry przykład, jak stworzyć historię, która sprawia, że chce się czytać powieść do końca, ale jednocześnie pokazuje, jak można całkowicie zepsuć odbiór historii poprzez niewiarygodny i zupełnie pozbawiony sensu finał.

„Coś pożyczonego” (Something Borrowed) to debiut literacki Emily Giffin, który w sprzedaży pojawił się w 2004 i od razu trafił na listę bestsellerów New York Timesa.

Siedem lat później miała premierę ekranizacja powieści pod tym samym tytułem. Filmu nie oglądałem, dlatego wypowiadam się jedynie co do oryginalnej historii opisanej przez Giffin.

Czytaj dalej

“Biała jak mleko, czerwona jak krew” – opowieść o pierwszej miłości

Szukacie ciekawie napisanej historii o miłości nastolatków? Polecam “Biała jak mleko, czerwona jak krew”, debiutancką powieść włoskiego pisarza Alessandra D’Avenii z 2010 roku. Sięgnijcie po nią nawet wtedy, gdy oglądaliście ekranizację na jej podstawie.

Film pojawił się w kinach 13 marca, chociaż światową premierę miał już dwa lata temu, w 2013 roku. Nie chodzi mi jednak o porównywanie ekranizacji i książki, jak to czasami robię (np. w przypadku “Hobbita” czy “Gry Endera“), lecz o zachęcenie was do przeczytania tej książki.

Dlaczego? Ze względu na sposób, w jaki została napisana. Powieść przeczytałem w 2011 roku i choć już nie pamiętam szczegółów fabuły, dalej polecam ją każdemu, kto szuka nieprzeciętnej książki młodzieżowej o miłości. Właśnie z powodu stylu D’Avenii.

Czytaj dalej

“Droga donikąd” Michała Gołkowskiego – recenzja powieści

Z zainteresowaniem śledzę karierę literacką Michała Gołkowskiego, który zadebiutował dwa lata temu „Ołowianym świtem”, bardzo ciekawą powieścią z uniwersum gry S.T.A.L.K.E.R. W sprzedaży jest już trzecia cześć – “Droga donikąd”.

Pisarz po świetnym debiucie nie osiadł na laurach. Prócz licznych wywiadów i spotkań z czytelnikami, Gołkowski nie przestawał pisać, o czym świadczy fakt, że równo rok po „Ołowianym świcie” wyszedł „Drugi brzeg”, który był kontynuacją przygód Miszy, głównego bohatera.

Sześć miesięcy później w sprzedaży pojawiła się „Droga donikąd”, czyli powrót do przeszłości i przedstalkerskiego życia Miszy. Tym samym Gołkowski uzupełnia naszą wiedzę o najważniejszej postaci cyklu. Czy udanie?

Jak najbardziej!

Czytaj dalej